Kiedy parę lat temu w mediach społecznościowych wybuchło słowo „jesieniara”, ilustrowane zdjęciami kubka z herbatą/kawą i kolorowymi liśćmi, okazało się (co dla wielu osób było sporym zaskoczeniem), że jest rzesza ludzi, którzy uwielbiają jesień. Czekają na jej nadejście, fotografują wszelkie jej przejawy i z radością witają koniec lata. Bez względu na emocje towarzyszące nadejściu jesieni, każdy znajdzie w tej kolekcji plakat dla siebie. Kolekcja plakatów jesiennych to esencja wszystkiego, co o tej porze roku najpiękniejsze: spacerów po lesie, grzybobrania, zbiorów owoców i warzyw oraz ciepłego, złotego światła.
Twórczość Martyny Berger poznaliśmy dzięki konkursowi TuEuropeana na kolaż inspirowany europejskimi archiwami cyfrowymi. Plakat Martyny zwyciężył w konkursie i od tej pory mamy okazję śledzić z bliska rozwój artystki oraz podziwiać jej świeże pomysły. Przeczytajcie o ważnych momentach w twórczym dojrzewaniu artystki, rytuałach, inspiracjach i ulubionych miejscach w rodzinnych Katowicach.
Kiedy nadchodzi lato, wszystko staje się prostsze i piękniejsze: światło, zapachy, kolory, długie wieczory i słoneczne poranki. To czas, kiedy wybijamy się z rutyny jesienno-zimowych dni, szukamy okazji, aby każdą wolną chwilę spędzać na świeżym powietrzu i wygrzewać się w plamach słońca jak kot. Jak wszystko, co dobre (i na szczęście także złe) lato mija. Mija zbyt szybko, wrzucając nas w objęcia nie zawsze łaskawej jesieni. Ale! Na szczęście istnieją sposoby, aby tę brutalną zmianę pór roku przetrwać. Naszym sposobem są oczywiście plakaty.
Polscy artyści zabierają nas na wyprawę po świecie i Polsce, po wydeptanych przez turystów ulicach miejskich starówek, ośnieżonych górskich szczytach, głębiach mórz i kempingach. Kolekcja plakatów podróżniczych to inspiracja do ruszenia przed siebie, odkrywania tego, co czai się po drugiej stronie świata i tuż za rogiem.
Natalia Oskiera opowiada o procesie powstawania swoich plakatów, na których kwiaty i liście plączą się w wazonach, a psy w szalikach i swetrach układają się w piramidy. Nie bez powodu głównymi bohaterami plakatów są właśnie psy i rośliny, bo jak zdradza artystka, ponad wszystko ceni bliskość natury i małe przyjemności.
Zachwyt spontanicznym ruchem dłoni po kartce, dążenie do ukazania esencji portretowanego przedmiotu - Anna Dusza zaskakuje wyrafinowaną prostotą swoich prac, które emanują ciepłem i poczuciem humoru. Artystka opowiada o zaletach techniki kolażu, ulubionych projektach i miejscach w Poznaniu.
W marcu świętujemy 7 urodziny wall-being, to dobry moment, żeby porozmawiać z Kasią Głogowską - założycielką sklepu. Kasia opowiada o początkach, o tym, co przynosi radość i satysfakcję, a także o wyzwaniach w prowadzeniu własnej firmy. Przy okazji zajrzymy do wypełnionego sztuką, meblami i dodatkami vintage mieszkania na warszawskim Powiślu, gdzie Kasia łapie oddech i oddaje się kolekcjonerskiej pasji.
Dobre samopoczucie i dbanie o siebie to tematy nam bliskie. Wierzymy, że nasze otoczenie ma wpływ na nastrój, pracę i relacje. Dlatego dbamy o przestrzeń wokół, zdobimy ściany grafikami i dekoracjami ściennymi. Właśnie za ich sprawą wnętrza zyskują osobisty charakter, stają się wyrazem naszej wrażliwości i zainteresowań. W kolekcji "Otaczaj się miłością" prezentujemy kojące, pełne miłości plakaty, które wnoszą spokój, radość i harmonię oraz dają przyjemność obcowania ze sztuką.
Bohaterki i bohaterowie ilustracji Ani Rudak istnieją w silnym związku z naturą - portretowani wśród roślin, gwiazd, zwierząt. Artystka deklaruje, że tworzy lekką i dekoracyjną sztukę, jednak jej są zaproszeniem do podróży w głąb siebie.
Po druku pigmentowym, offsetowym, giclee, riso i sitodruku – przyszedł czas na linoryt i drzeworyt. Zarówno drzeworyt, jak i późniejszy linoryt, to techniki druku wypukłego, polegające na odbijaniu na papierze wzorów naniesionych i wyrytych w linoleum lub drewnie. Obie techniki mają tę zaletę, że nie wymagają dużej ilości specjalistycznego sprzętu ani wielkiej pracowni, dlatego warsztat można rozwijać nawet we własnym domu.