Sportowe fascynacje twórców plakatów
Ruszamy ze sportem na wiosnę! Zapytaliśmy naszych artystów o ich ulubione aktywności i dyscypliny sportu. Kto wybiera rower, nurkowanie, a kto "włazi na co się da"? Przekonajcie się, jak sportowe pasje inspirują i zamieniają się w znakomite ilustracje.
Agata Muszalska w zimowej bajce
"Lubię biegówki, bo jestem w otoczeniu przyrody, mogę się zmęczyć, są tanie (na sprzęcie z supermarketów też się da), nie muszę wyjeżdżać - są przecież parki (a jak się wyjeżdża to niekoniecznie w góry, byle był śnieg), bo mogę sama i z kimś, i z psem też. Oddycham zimnym powietrzem i wracam jak z zimowej bajki".
Agata Królak - rajd po drzewach i skałach
„Główny sport w naszym domu to wspinaczka - kocham za to jak dużo w niej eksperymentu, zabawy i pracy z intuicją ciała, poza tym to kontynuacja bardzo dziecięcej potrzeby „włażenia na co się da”.
Joanna Mudrowska tańczy na rurze
„Trenuję od 1,5 roku pole dance i jestem totalnie zakochana w tym sporcie. Uwielbiam go za to, że łączy ze sobą wiele umiejętności: ważna jest siła, gibkość i umiejętności akrobatyczne. Dla mnie pole dance to też kontakt z moją kobiecą stroną, odkrywanie swojego ciała i współpraca z nim. Zdecydowanie moja relacja z ciałem i moją kobiecością nabrała wielobarwności. W tej dyscyplinie jest miejsce dla każdego!”.
Maciek Wolański w podwodnym świecie
„Kocham nurkowanie, z butlą jak i freediving - za możliwość oglądania świata od drugiej strony”.
Ola Płocińska - wakacje w drodze
„Trudny wybór, ale najbardziej chyba kocham jeżdżenie na rowerze, za możliwość spędzania wakacji w drodze”.
Daniel Kowacki zawsze na desce
„Lubię jeździć na desce. Zajarałem się jak miałem 5 lat i obejrzałem zawody z Tonym Hawkiem. Dostałem wtedy pierwszą deskorolkę i od tamtej pory się nie rozstajemy. Co prawda umiem na niej zrobić naprawdę niewiele, ale frajdę sprawia mi samo jeżdżenie. Drugim Hawkiem nie będę”.
