Progres i płynność - 10 pytań do Ani Rudak

Bohaterki i bohaterowie ilustracji Ani Rudak istnieją w silnym związku z naturą - portretowani wśród roślin, gwiazd, zwierząt. Artystka deklaruje, że tworzy lekką i dekoracyjną sztukę, jednak jej plakaty poruszają emocje, dają poczucie ukojenia, są zaproszeniem do podróży w głąb siebie. 

1. W Twoich pracach widać nieustanną ewolucję, zmiany stylu, rozwój – co robisz, żeby nie stać w miejscu?

Progres i płynność są dla mnie jednymi z najważniejszych aspektów pracy twórczej, każde zlecenie lub prywatny projekt na swój sposób wpływa na mój styl, popycha mnie do testowania nowych rozwiązań.

2. Twoje prace są mocno osobiste i jednocześnie uniwersalne: macierzyństwo, joga, zwierzęta… czy to właśnie te tematy są siłą napędową Twojej twórczości?

Jak najbardziej, to, co rysuję jest organiczne i wychodzi z mojej głowy dość naturalnie, staram się unikać tworzenia ilustracji, których tematyka jest poza zasięgiem moich zainteresowań.

3. Czy są tematy, które uważasz za zbyt osobiste, żeby poruszać je w swoich pracach?

Oczywiście, jak każdy mam swoją granicę intymności, której przekraczać nie potrzebuję. Dobrze mi z moją dekoracyjną i lekką sztuką, która ma za zadanie wprawiać w dobry nastrój.

4. Czy masz rytuały związane z pracą?

Ciężko powiedzieć, na pewno są trudne do dostrzeżenia, bo powstają same. Do rytuałów mogłabym zaliczyć przeglądanie albumów, szkicowanie, picie herbaty i słuchanie muzyki - te elementy tworzą najprzyjemniejszy etap, czyli szukanie inspiracji.

"Dobrze mi z moją dekoracyjną i lekką sztuką, która ma za zadanie wprawiać w dobry nastrój".

- Anna Rudak

5. Twoje prace powstają analogowo czy cyfrowo?

Wszystkie moje prace zawierają elementy odręcznego rysunku, a większość tekstur i pędzli tworzę sama, żeby w cyfrowym rysunku zachować jakiś analogowy detal.

6. Co Cię inspiruje - strona, książka lub profil na instagramie?

Tak naprawdę moją największą inspiracją jest sztuka spoza pola ilustracji - rzeźba, ceramika, malarstwo, architektura, film. Staram się też często zaglądać do drukowanych albumów w poszukiwaniu ulubionych połączeń kolorów, klimatu itd.

7. Artyści, których podziwiasz?

Chyba nie chciałabym wymieniać nikogo z nazwiska, bo musiałabym stworzyć naprawdę długą listę! Podziwiam wszystkich współczesnych, polskich twórców.

8. Którą ze swoich prac lubisz najbardziej, z której jesteś naprawdę dumna?

Teraz najbardziej dumna jestem z rosnącej kolekcji opakowań czekolad Hazel Mountain Chocolate i patternów na kimona Aurelia & Zwei frauen. Największą frajdę sprawia mi spotykanie w mieście lub w sieci ludzi w stworzonych przeze mnie wzorach!

9. Gdybyś nie była artystką, zostałabyś…?

Nie widzę siebie w żadnej roli, która nie dotyka w jakiś sposób sztuki.

10. Poleć nam swoje ulubione miejsca w Trójmieście.

Plaże nad otwartym morzem, koniecznie poza sezonem np. Choczewo (trochę poza Trójmiastem), Jaśkowa Dolina i cała cudowna dzielnica Wrzeszcz, Łąka Bar na Dolnym Mieście, oczywiście kawiarnia projektowo-typograficzna - Drukarnia.

Zdjęcie artystki: Aga Stodolska dla Waterdrop

Product added to wishlist
Artykuł został usunięty z koszyka